Dzisiaj jak wstałyśmy (ja i Alex ) żadnego z chłopaków nie było. Faktem jednak było że wstałyśmy późno bo koło 12. Pierwszą rzecz którą zrobiła Alex to BREAKFAST, a ja poszłam się umyć, uczesać, umalować i ubraćhttp://stylistki.pl/bez-nazwy-173891/.Zajęło mi to koło godziny o 13;00 dopchnełam się do kuchni gdzie czekały na mnie naleśniki z czekoladą.
[V]- o Alex jak ja Cię uwielbiam
[A]- hahaha wiem, jedz za nim wystygnie
Alex zjadła pierwsza i poszła się przygotować do wyjścia. Zajeło jej to 40 min fajnie sie ubrała http://stylistki.pl/nude-174125/ o 14 przyszedł Ed
[E]- ej dziewczyny idziemy
[V]- gdzie ?
[E]- jedziemy już na koncert
[A]- MY ?
[E]- tak, bo WY jedziecie z nami
[V]- Nieeeeee
[E]- Takkkk
[A]- dobra już idziemy tylko posprzątamy
[E]- ej przestań ktoś to potem posprzata
Weszliśmmy do jeepa który zawiózł nas pod Stadion gdzie miał odbyć sie koncert. Gdy dojechaliśmy przed wejściem stały fanki dlatego Ed zadzwonił po paru ochroniarzy którzy weszli razem z nami. Od razu ruszyłuśmy w kierunku garderoby chłopaków. Gdy weszłyśmy cała piątka się ubierała
[V]- hahahahahaahah golasy / krzyknełam
[A]- w dobrym momencie weszłyśmy
[L]- Ty może przyszła byś przywitać się z bratem / powiedziało do mnie Lou
Podeszłam do niego a on stał w samej bieliźnie ( tak jak reszta chłopaków) i wskoczyłam mu na ręce. A on zaczął mnie obkręcać
[H]- tak chyba nie wita sie rodzeństwo
[L]- spadaj
[V]- a co zazdrosny ?
[H]- no pewnie, jeszcze pytasz ?
[V]- to chodź
Zeskoczyła z Lou, i przytuliłam Harre'go który podniusł mnie na ręce i zaczął łaskotać
[V]- przestań Harry hahahahaha przestań
[H]- nieee
[V]- Liam pomóż
Liam ppodszedł do nas zabrał mnie od Harre'go i położył na sofie na której obaj zaczeli mnie łaskotać.
Kiedy w końcu się ogarneli zobaczyłam że jestem w sali jedynie z Liam'em, Louis'em i Harrym
[V]- a gdzie reszta ?
[L]- poszli coś zjeść
[H]- a co z nami ?
[Li]- sami coś sobie zamówimy
[L]- do garderoby
[V]- no tak bo Wy jesteście Celebrytami Wam wszystko wolno
[L]- spadaj
[V]- okey wychodzę
[H]- niee zaczekaj
[V]- Louis mnie nie chce
[H]- nie gadaj głupot on tylko żartował
[V]- no nie wiem
[L]- to był głupi żart siostro kochana
Zamówiliśmy sobie 2 duże pizzy a ja wybaczyła Louisowi. O 18.30 przyszła reszta i chłopcy zaczęli ostateczne przygotowania do koncertu. My za to poszłyśmy do osobnego pokoju
[V]- ej czemu jesteś taka smutna ?
[A]- nie ważne
[V]- oj powiedz
[A]- podoba Ci się Harry ?
[V]- dlaczego pytasz ?
[A]- odpowiedz !
[V]- am... no nie wiem
[A]- no to tak czy nie ?
[V]- nie, podoba mi się Liam
[A]- to czemu mi nie powiedziałaś ?
[V]- a Ty czemu mi nie powiedziałaś ze podoba Ci się Harry ?
[A]- a skąd wiesz ?
[V]- bo o niego wypytujesz
[A]- no dobra podoba mi się, ale on woli Ciebie
[V]- Co ???? dlaczego tak sądzisz ?
[A]- bo to widać, mam oczy
[V]- ale ja go po prostu dłużej znam i ...............
dziewczyny wychodzcię koncert się zaczyna- oznajmił nam Ed i kazał iść na kulisy. Było tam mnóstwo ludzi. Chłopcy zaśpiewali 3 piosenki (what makes you beautiful, gotta be you, one thing ) a potem powiedzieli JEŻELI NIE WSZYSCY TO WIECIE TO RAZEM Z NAMI NA NASZEJ TRASIE SĄ DWIE CUDOWNE DZIEWCZYNY VIKTORIA TOMLINSON I ALEXANDRA MALIK JAK DOMYŚLACIE SIĘ SĄ TO SIOSTRY LOUISA I ZAYNA ZAPRASZAMY JE NA SCENĘ
Szczęka opadła i mi i Alex a Paul wepchnął nas na scenę. Gdy weszłyśmy na scenę widok był oszałamiający mnóstwo ludzi, oślepiające światła, aparaty, kamery, plakaty i wszystko w tej krótkiej chwili skierowane na nas na szare myszki z Londynu. Żadna z nas nie mogła się ruszyć. A jeszcze do tego Louis złapał mnie za rękę a Zayn Alex i opowiadali coś o nas, ale myłam z zbyt dużym szoku aby zrozumieć co mówią. Chłopcy potem zaśmiewali all up night nie chcę wypuścić nas ze sceny. Kiedy skończyli jednak śpiewać puścili nas a my od razu poszłyśmy do Paula prosząc aby odwiózł nas do busa.Po godzinie byłyśmy w tymczasowym domu. Alex nie chciała ze mną gadać. Widziałam to bo dobrzej ją znam. Spoko, nie to nie jej sprawa. Ja poszłam się umyć i poszłam do swojego 'łóżka' zasłoniłam zasłonkę, włączyłam muzykę, wsadziłam słuchawki i poszłam spać.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam za błędy a;e miałam tytlko chwilkę na napisanie bo rodzice pojechali do sklepu a mam karę. Mam nadzieje że rozdział nie jest taki zły ;-)
Zamówiliśmy sobie 2 duże pizzy a ja wybaczyła Louisowi. O 18.30 przyszła reszta i chłopcy zaczęli ostateczne przygotowania do koncertu. My za to poszłyśmy do osobnego pokoju
[V]- ej czemu jesteś taka smutna ?
[A]- nie ważne
[V]- oj powiedz
[A]- podoba Ci się Harry ?
[V]- dlaczego pytasz ?
[A]- odpowiedz !
[V]- am... no nie wiem
[A]- no to tak czy nie ?
[V]- nie, podoba mi się Liam
[A]- to czemu mi nie powiedziałaś ?
[V]- a Ty czemu mi nie powiedziałaś ze podoba Ci się Harry ?
[A]- a skąd wiesz ?
[V]- bo o niego wypytujesz
[A]- no dobra podoba mi się, ale on woli Ciebie
[V]- Co ???? dlaczego tak sądzisz ?
[A]- bo to widać, mam oczy
[V]- ale ja go po prostu dłużej znam i ...............
dziewczyny wychodzcię koncert się zaczyna- oznajmił nam Ed i kazał iść na kulisy. Było tam mnóstwo ludzi. Chłopcy zaśpiewali 3 piosenki (what makes you beautiful, gotta be you, one thing ) a potem powiedzieli JEŻELI NIE WSZYSCY TO WIECIE TO RAZEM Z NAMI NA NASZEJ TRASIE SĄ DWIE CUDOWNE DZIEWCZYNY VIKTORIA TOMLINSON I ALEXANDRA MALIK JAK DOMYŚLACIE SIĘ SĄ TO SIOSTRY LOUISA I ZAYNA ZAPRASZAMY JE NA SCENĘ
Szczęka opadła i mi i Alex a Paul wepchnął nas na scenę. Gdy weszłyśmy na scenę widok był oszałamiający mnóstwo ludzi, oślepiające światła, aparaty, kamery, plakaty i wszystko w tej krótkiej chwili skierowane na nas na szare myszki z Londynu. Żadna z nas nie mogła się ruszyć. A jeszcze do tego Louis złapał mnie za rękę a Zayn Alex i opowiadali coś o nas, ale myłam z zbyt dużym szoku aby zrozumieć co mówią. Chłopcy potem zaśmiewali all up night nie chcę wypuścić nas ze sceny. Kiedy skończyli jednak śpiewać puścili nas a my od razu poszłyśmy do Paula prosząc aby odwiózł nas do busa.Po godzinie byłyśmy w tymczasowym domu. Alex nie chciała ze mną gadać. Widziałam to bo dobrzej ją znam. Spoko, nie to nie jej sprawa. Ja poszłam się umyć i poszłam do swojego 'łóżka' zasłoniłam zasłonkę, włączyłam muzykę, wsadziłam słuchawki i poszłam spać.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam za błędy a;e miałam tytlko chwilkę na napisanie bo rodzice pojechali do sklepu a mam karę. Mam nadzieje że rozdział nie jest taki zły ;-)
Fajny rozdział ;D
OdpowiedzUsuńJak długo będzie trwała twoja kara? Nie mogę doczekać się nowych rozdziałów. Mam nadzieję, że dziewczyny wszystko sobie wyjaśnią ;P
Oficjanie do 15 czerwac mam kare ;/
UsuńAle coś wymyślę ;-)
To trochę długo
UsuńNo ale skoro piszesz, że coś wymyślisz to spoko ;D
Dzięki za informację
Mnie się rozdział bardzo podoba . :)
OdpowiedzUsuńRozdział jest świetny i czekam na następny :D
OdpowiedzUsuńAwwwwwwwww... Super rozdział niech Harry będzie z Viki <333333333333333333333333333333333333333
OdpowiedzUsuńProszeeeeeeeeeeeeeeeee ;33333