ZAYN
Dzisiaj kolejne spotkanie z Lili. Chciałem zrobić coś wyjątkowe dla takiej cudownej dziewczyny więc wynająłem samochód, i przygotowałem piknik. Dzisiaj powiem jej o moich uczuciach. Co ma się dziać niech się dzieje. O 16;00 przyjechałem pod jej dom. Wyglądała cudownie. Miała na sobie turkusową sukienkę przed kolano i do tego beżowe szpilki. Włosy spięła w warkocza, ale takiego innego. Gdy ją zobaczyłem oniemiałem z zachwytu. Podałem jej dłoń i wsiedliśmy do samochodu. Bardzo chciała wiedzieć gdzie jedziemy, lecz to miała być niespodzianka, więc nie mogłem jej nic zdradzić. Wysiedliśmy przy lesie. Tam złapałem ją za dłoń i prowadziłem do polany, którą przygotowałem. Kiedy Lili zobaczyła przygotowaną prze zemnie niespodziankę chyba była zadowolona bo dostałem buziaka. Usiedliśmy na kocu i objadaliśmy się jedzeniem które pomógł mi przygotować Niall jako specjalista. Cały czas gadaliśmy i śmieliśmy się. Graliśmy w perka, i tańczyliśmy. Zmęczeni położyliśmy się na kocu. Wtedy uznałem że jest dobry moment aby wyznać moje uczucia.
[Z]- muszę Ci coś powiedzieć Lili
[L]- słucham
[Z]- ja wiem że jak na kilka dni znajomości to za szybko, ale ja nie panuję nad tym co dzieje się w moim sercu i mojej głowie. Moje serce krwawi kiedy Ciebie nie ma obok, a kiedy jesteś wiem że nie potrzebuje niczego więcej. W mojej głowie plączą się jedynie myśli o Tobie. Lili KOCHAM CIĘ i chciał bym byś wyjechała z tond ze mną i chłopakami. Ja się Tobą zajmę Harry również ma 17 lat i dziewczyny maja po 16 uczą się w trasie. A kiedy trasa się kończy zamieszkasz ze mną i chłopakami. Co Ty na to ?
[L]- masz rację jak na taką krótką znajomość To wszystko za szybko się dzieje, jak miała bym opuścić siostrę i jechać z Tobą. Nawet dobrze się nie znamy, ale to dziwne bo ufam Ci i moje uczucie do Ciebie jest bardzo sile. Nie wiem czy to miłość, lecz przy Tobie czuje się cudownie i nigdy czegoś takiego nie czułam.
[Z]- my musimy jutro wieczorem jechać dalej
[L]- ale co ja mam zrobić ?
[Z]- pogadamy z Twoją siostrą, po za tym z tego co wiem co Louis będzie chciał zabrać Emili razem z nami w trasę a potem zobaczy się.
[L]- sama nie wierze że to mówię, ale jeżeli tak to z przyjemnością.
LOUIS
Postanowiłem żyć chwilą. Zaprosiłem Emily na spacer nad brzegiem morza. Kurde jak ja zmieniłem się przy tej dziewczynie. Kiedyś hahaha jeszcze tydzień temu liczyły się dla mnie żarty i psikusy. Teraz nie myśle o takich zbdetach, liczą się chwile spędzone z nią. Emili zdawała się jakaś przygnębiona, gdy mi wyjaśniła o co chodzi byłem wzruszony. Opowiedziała mi że nigdy nie spotkała takiego chłopaka jak ja. Że jestem 2 chłopakiem w jej życiu i że chciała abym był ostatnim. Mówiła również że nie chcę abym ją zostawiał. Kiedy te słowa płynęły z jej ust obojgu nam łzy leciały ciurkiem. Przytuliłem ją mocno, pocałowałem i oznajmiłem że nie zostawię jej tu samej bo jedzie z nami. Zagubiona chciała wyjaśnień.
[L]- posłuchaj teraz mamy jeszcze trasę jedziecie z nami Ty i twoja siostra. Potem kiedy wrócimy wszyscy zamieszkamy w spólnym domu
[E]- a co opłatami, nie mogę tak żyć co ze szkołą Lili ?
[L]- możesz pracować jako nasza stylista Lou przyda się pomoc, a co do nauki Lili to i Hazz i dziewczyny uczą się jeszcze więc Lili dołączy do nich, co Ty na to ?
[E]- zgoda, wiesz co Kocham Cię
[L]- ja Ciebie też
Potem wynajeliśmy pokój w jakimś hotelu i upojnie zakończyliśmy ten dzień dziką i nie kończącą się zabawą ( a na czym polegała do się domyślcie )
HARRY
Koniec puszę pogadać z Alex że między nami koniec. Dzisiaj razem z Viki wymkneliśmy się rano tak aby ani Liam, ani Alex nie widzieli i dzień spędziliśmy cudownie. Rano śniadanie w restauracji. Zamówiliśmy sobie po naleśnikach z owocami i bitą śmietaną.Potem wesołe miasteczko w którym Viki się bała więc mocno się we mnie wtuliła co bardzo mi się podobało. Potem już cały czas chodziliśmy za rękę. Ludzie brali nas za parę a nam to nie przeszkadzało. Potem były lody, którymi na zwajem się karmiliśmy. Kiedy wracaliśmy do busa coś się stało
[V]- Hazz tęskniłam za Tobą
[H]- o co Ci chodzi Vikuś ?
[V]- chciała bym aby tak wyglądał nasz każdy dzień
[H]- ale może tak wyglądać
[V]- jak ? Ty spotykasz się z Alex a ja z Liamem i co z tym zrobimy ?
[V]- zobaczymy, a na razie pamiętaj ze Cię kocham / wtedy nasze usta połączyły się a języki tańczyły erotyczny taniec
Kiedy ta cudowna chwila skończyła się weszliśmy do busa. Kiedy otworzyliśmy drzwi ujrzeliśmy Liama i Alex całujących się na kanapie
LIAM
Od kilku dni nie układa mi się z Viki. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Kiedy ona spędza czas z Hazzem ja spędzam czas z Alex która jest cudowna. Jest taka wrażliwa, skromna, słodka i uprzejma to zupełne przeciwieństwo Viki nie wiem ja wcześniej mogłem tego nie zauważyć. Dziś kiedy się obudziłem nie było ani Harolda ani Viki. Nie było mi szczególnie jakoś przykro. Razem z Alex przygotowaliśmy śniadanie i czas ogólnie jakoś nam leciał. Potem ubraliśmy się, wybraliśmy na zakupy a w domu postanowiliśmy obejrzeć jakiś film po powrocie. Mieliśmy same komedie romantyczne z nudów włączyliśmy pierwszy lepszy film. Śmieliśmy się z każdej sceny z podtekstem. W pewnym momencie nie wytrzymałem
[L]- Alex podobasz mi się
[A]- Ty mi też
Wtedy oboje spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy i nasze usta same się spotkały. Moje rękę wędrowały po plecach a jej ręce wplątały się w moje włosy. Alex lekko zaczęła się kłaść a ja zacząłem dominować wtedy drzwi do busa otworzyły się w nich stałą Hazz i Viki.
----------------------------------------------------------------------------------
Bardzo się ciesze że podoba Wam się moje opowiadanie, ale tak jak już wspomniałam nie mam żadnych oryginalnych pomysłów dlatego jestem zmuszona zakończyć opowiadanie. Ale nie długo pewnie postawie nowe. Może nawet na tej stronie. A teraz powiedzcie jak podoba się ten rozdział ;-)
poniedziałek, 27 sierpnia 2012
czwartek, 23 sierpnia 2012
♫ TWELFTH ♫
ALEX
Od dawna nie czułam się taka szczęśliwa. Z Harrym układa mi się świetnie. Prawie cały wolny czas poświęca jedynie mi. Gdy tylko możemy wychodzimy do kina, parku, na lody, na plaże . Świetnie czuje się w jego towarzystwie. To znaczy nadal jesteśmy przyjaciółmi, I wszystko było super do ostatnich 3 dni. Teraz jak by czas się cofnął I znowu Viki spedza mase czasu z Harrym. Ale przez to ja bliżej poznałam się z Liamem który jest taki uroczy I słodki. Czasmi zazdroszczę Viki bo Hazz jest bardziej nieobliczany i szalony. Liam to w sumie jego przeciwieństwo. Jestem trochę zazdrosna I wkurzona na Viki, ale niech zobaczy że ja też mogę spędzać czas z Liamem jak na z Harrym.
VIKI
Wiem że jestem cholernie zmienna, ale sama nie wiem jak mam to określić. Liam to dla mnie jedynie przyjaciele. Nie czuje do niego nic więcej. On jest taki grzeczny, kulturalny, poukładany a mi to nie zbyd odpowieda. Hazz jest po prostu dla mnie stworzony. Uwielbiam te jego bójne loczki. Boskie ogromne oczy. Kocham w nim to że jest nieprzewidywalny, spontaniczny i uroczy. Źle zrobiłam że pozwoliłam mu odejść do Alex. Ona chyba zaczyna coś podejrzewać, ponieważ od kilku dni oddaliła się od Hazza a to wszystko moja wina. Bo wkroczyłam między nich. Nie wiem co zrobić. Nie moge skrzywdzić, ani Liama ani Alex.
ZAYN
Nie mogeuwierzyć że spotkałem Lili. Ona jest niesamowita. Zależy mi na niej naprawdę. Każda inna dziewczyna nudziła mi się po jednej nocy, ale z nia jest zupełnie inaczej. Zrobie wszystko aby być z nią. Nie pozwole takiej wspaniałej dziewczynie odejść ode mnie. Dostałem jej numer który wykorzystałem I I spotkałem się z nią. Dużo gadaliśmy I śmieliśmy się. Głównie to ona opowiadała o sobie co bardzo mi się podobało. Obiecaliśmy że nie bedziemy wspominać o naszym pierwszym spotkaniu I wszystko zaczniemy od nowa.
LOUIS
OH MY GOD randka z Emili była cudowna. Ta dziewczyna jest niesamowita. Nasze spodkanie skończyło się fascynującym pocałunkiem, który był najlepszy w moim zyciu a to onzacza że między nami coś jest. Już więcej nie będę nazekać na żadne dziewczyny. Szkoda że nie poznałem jej wcześniej I że nie mieszka z nami w Londynie. Muszę coś wykombinować ponieważ nie chce jej tu zostawiać a sam też nie moge tu zostać. Teraz już wiem co to miłość od pierwszego wejrzenia.
Powoli kończe moje wypociny. Zostało mi jeszcze tak z 5 rozdziałów I mysle że opowiadanie skończy się, ponieważ nie mam już pomysłów co może dziać się dalej. A po za tym opowiadanie ma coraz mniej czytelników ;/
poniedziałek, 13 sierpnia 2012
♫ ELEVENTH ♫
Jedna z dziewczyn która do nas podeszła byłam to czerwono-włosa piękność, którą Zayn poznał kilka dni temu. Widać było że dziwczyna była zdziwiona tą całą sytuacją.
hej- powiedziała brunetka którą poznałem kilka godzin wcześniej
[L]- heej a tak w ogóle to jestem Louis
a ja Emili - odpowiedziała dziewczyna
[E]- a to jest moja młodsza siostra Lili / i wskazała na czerwon-włosą
[Ll]- hi / odpowiedziała nie pewnie
[L]- a to mój przyjaciel Zayn
[Z]- siema
[E]- chodz Louis może pójdziemy coś zamówić a Lili i Zayn zajmą stolik
[L]- super pomysł
My weszliśmy do kawiarni a Zaun od razu wyrwał do Lili, widać chciał z nią wszystko wytłumaczć,a ja miałem szanse bliżej poznać Emili. Ona chyba nie wie że my jesteśmy z One Direction, ale nie chciałem jej wyprowadzać z błędu. Kolejka była ogromna, a my dużo gadaliśmy. Dużo mi o sobie opowiadziała, jest taka urocza. Zajmuje się młodszą siostrą bo ich rodzice nie żyją. A do tego jest stylistką w jakiejś firmie modelingowej. Ona w sumie tylko gadała, i dobrze im dłużej bedzie sądziła że jestem zwykłym chłopakiem tym lepiej. Gdy doszliśmy do kasy ja zamówiłem 2 mrożone kawy dla mnie i Zayn'a a Emili zamówiłe 2 z bitą śmietaną i syropem toffi dla niej i Lili.Oczywiście nalegałem żeby zapłacić, ponieważ to z mojej wiby straciła swoją ostatnią kawę. Po 5 minutach przekomarzania się wygrałem i zapłaciłem za 4 kawy. Wtedy wróciliśmy do Emili i Zayna którzy na nasz widok zamilkli. Widać sytyacja między nimi była bardzo namięta. W kawiarni siedzieliśmy do samego zamknięcia było bardzo sympatycznie. Nawet potem nasi zakochani zaczeli się udzielać i żartować. Razem z Zayn'eam odprowadziliśmy dziewczyny do domu i wymieniliśmy się z nimi numerami. Gdy wróciliśmy Zayn opowiedział mi o czym gadał z Lili
Ona teraz była zupełnie inna, prosiła mnie bym nie wspominał o tym co stało się w Rzymie. Tłumaczyła się że była pijana i trochę naćpana. I że jej isostra nie może się o niczym dowiedzieć, bo tu prowadzi zupełnie inne zycie. Opowiedziałi mi że to był tylko wyjazd. I przeprasza jak gadała jakieś głupoty. I że bardzo przypominam Zayn'a z 1 D i że nawet mam tak na imie to jej powoedziałem że to ja. Potem było już normalnie. To znaczy ja potem już głównie gadałem a on słuchała. Ja sie na prawde zakochałem, ale ją to chyba odstraszyło jak się dowiedziała że to ja jestem Zayn Malik. Ale jeszcze ją do siebie przekonam.
Po tym wyznaniu obaj położyliśmy się do łóżka. Ja jeszcze tylko napisałem sms'a do Emili
" Dziękuje ze cudowne spotkanie, mam nadzieje że to nie ostatnie" a co ona odpisała
" Nie sądziłam że napiszesz do takiej kretynki którą nie poznała że Ty jesteś Louis Tomlinson z One Direction. Bardzo mi wstyst ;/" a ja
" To było urocze XoXo co powiedz na kolację jutro ?" a ona
" Z przyjemnością, przyjdz o 18 XoXo "
Potem zasnąłem bardzoo szczęśliwy. Może to dziewczyna mojego życia ;)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ja Wam się podoba ???
Komentujcie bo wtedy wiem że ktoś to czyta ;-)
środa, 8 sierpnia 2012
♫ TENTH ♫
Rano to znaczy dla mnie 6 godzina to jeszcze noc, zostałem nieprzyjemnie obudzony. Mianowicie dostałem w głowę szklaną butelką od frugo która uderzyła o moje czoło. Oczywiście winę za ten karygodny czyn ponosiła moja ukochana siostrzyczka, której dupy nie chciało się podnieść aby mnie spokojnie i z czułością obudzić dlatego jebnęła tą pieprzoną butelką przez którą mam siniaka. Kiedy się ogarnąłem podszedłem do niej i spytałem o co chodzi. Głupek odpowiedział mi że gadała z Ed'em i zostajemy tu przez najbliższe 5 dni. W sumie bardzo się cieszyłem bo Ateny to cudowne miasto. Kocham takie stare klimaty. A te wszystkie mity to w sumie ciekawe rzeczy. Postanowiłam zwiedzić okolicę. Szybko się umyłem i ubrałem a kiedy wyszedłem przez busa zobaczyłem Zayn'a
[L]- a co ty tu stary robisz ?
[Z]- nie mogę spać wciąż myślę o tej lasce
[L]- chodź się przejdziemy, i..... sam nie wiem co mam ci powiedzieć
[Z]- dobra nie kombinuj tylko chodzi
Szliśmy jakimiś wąskimi uliczkami. Udało nam si wyjść nawet na rynek. Wtedy zauważyliśmy ogromną fontannę.
[L]- dawaj po życzeniu
[Z]- wierzysz w takie cuda
[L]- co szkodzi spróbować ?
[Z]- dobra
Obaj wyjeliśmy po jednym funcie i wrzuciliśmy do wody wypowiadając życzenie. Moim było poznanie jakiejś pięknej brunetki dostrzegającej prawdziwe wnętrze człowiek. Oczywiście Zayn pewnie chciał spotkać jeszcze czerwonowłosą piękność. Patrzyliśmy się na monety jak zahipnotyzowani.
[Z]- j dobra gdzie teraz
[L]- nie wiem, co proponujesz ?
[Z]- kawa ?
[L]- spoko zobacz tak jest otwarta jakaś kawiarnia
[Z]- skąd wiesz że to kawiarnia nie mówisz po grecku ?
[L]- nie ale widzę obrazek
Już nic się potem nie odezwał tylko poszedł że mną w kierunku kawiarni. Tam udało nam się porozumieć z kelnerką która mówiła po angielsku i zamówiliśmy sobie 2 mrożone kawy. Pogoda była rewelacyjna dlatego kawę popijaliśmy na zewnątrz. Obserwując greckie laski które okazał si bardzo ładne. Obserwując je rozprostowałem nogi i nie zauważyłem zbliżającej się kobiety które podknęła si o moje nogi, wylewając kawę na moją koszulkę .
[Kobieta]- przepraszam, bardzo przepraszam nie chciałam ale twoje nogi...a to tak on nie zrozumie po angielsku
[L]- zaraz zaraz ja świetnie rozumiem po angielsku, a po za tym nic się nie stało. To wszystko przez moje nogi, to ja przepraszam. Chodź odkupie Ci tę kawę
[K]- brytyjczyk ?
[L]- tak, skąd wiesz ?
[K]- po akcencie, macie taki śmieszny a za razem słodki
[L]- miło że ci się podoba, to co z tą kawą ?
[K]- teraz nie mogę bo spieszę się do pracy
[L]- a po pracy ?
[K]- zgoda, to tutaj o 19 ?
[L]- jasne
[K] -cholera obiecałam siostrze że się z nią spotkam
[L]- to przyjdź z nią a ja zobiorę kolegę co ty na to ?
[K]- zgoda to do 19 / pomachała i odeszła
A ja wtedy uświadomiłem sobie że nawet nie spytałem jej o imię czy numer telefonu. Do końca dnia nie mogłem przestać myśleć o tajemniczej dziewczynie. O 18 zacząłem się szykować i uświadomiłem Zayn'owi że idzie ze mną. Założyłem ciuchy które przyszykowała mi Viki bo ta gówniara ma dobry gust. I pozwoliłem się jej pomalować, aby nie było widać siniaka. O 19 czekałem na dziewczyny i kiedy je zobaczyłem nie mogłem uwierzyć własnym oczom.
-----------------------------------------------------------------------------------
Wiem miał być dłuższy, ale musiał urwać w tym miejscu.
Mówcie czy Wam się podoba czy nie. ;)
[L]- a co ty tu stary robisz ?
[Z]- nie mogę spać wciąż myślę o tej lasce
[L]- chodź się przejdziemy, i..... sam nie wiem co mam ci powiedzieć
[Z]- dobra nie kombinuj tylko chodzi
Szliśmy jakimiś wąskimi uliczkami. Udało nam si wyjść nawet na rynek. Wtedy zauważyliśmy ogromną fontannę.
[L]- dawaj po życzeniu
[Z]- wierzysz w takie cuda
[L]- co szkodzi spróbować ?
[Z]- dobra
Obaj wyjeliśmy po jednym funcie i wrzuciliśmy do wody wypowiadając życzenie. Moim było poznanie jakiejś pięknej brunetki dostrzegającej prawdziwe wnętrze człowiek. Oczywiście Zayn pewnie chciał spotkać jeszcze czerwonowłosą piękność. Patrzyliśmy się na monety jak zahipnotyzowani.
[Z]- j dobra gdzie teraz
[L]- nie wiem, co proponujesz ?
[Z]- kawa ?
[L]- spoko zobacz tak jest otwarta jakaś kawiarnia
[Z]- skąd wiesz że to kawiarnia nie mówisz po grecku ?
[L]- nie ale widzę obrazek
Już nic się potem nie odezwał tylko poszedł że mną w kierunku kawiarni. Tam udało nam się porozumieć z kelnerką która mówiła po angielsku i zamówiliśmy sobie 2 mrożone kawy. Pogoda była rewelacyjna dlatego kawę popijaliśmy na zewnątrz. Obserwując greckie laski które okazał si bardzo ładne. Obserwując je rozprostowałem nogi i nie zauważyłem zbliżającej się kobiety które podknęła si o moje nogi, wylewając kawę na moją koszulkę .
[Kobieta]- przepraszam, bardzo przepraszam nie chciałam ale twoje nogi...a to tak on nie zrozumie po angielsku
[L]- zaraz zaraz ja świetnie rozumiem po angielsku, a po za tym nic się nie stało. To wszystko przez moje nogi, to ja przepraszam. Chodź odkupie Ci tę kawę
[K]- brytyjczyk ?
[L]- tak, skąd wiesz ?
[K]- po akcencie, macie taki śmieszny a za razem słodki
[L]- miło że ci się podoba, to co z tą kawą ?
[K]- teraz nie mogę bo spieszę się do pracy
[L]- a po pracy ?
[K]- zgoda, to tutaj o 19 ?
[L]- jasne
[K] -cholera obiecałam siostrze że się z nią spotkam
[L]- to przyjdź z nią a ja zobiorę kolegę co ty na to ?
[K]- zgoda to do 19 / pomachała i odeszła
A ja wtedy uświadomiłem sobie że nawet nie spytałem jej o imię czy numer telefonu. Do końca dnia nie mogłem przestać myśleć o tajemniczej dziewczynie. O 18 zacząłem się szykować i uświadomiłem Zayn'owi że idzie ze mną. Założyłem ciuchy które przyszykowała mi Viki bo ta gówniara ma dobry gust. I pozwoliłem się jej pomalować, aby nie było widać siniaka. O 19 czekałem na dziewczyny i kiedy je zobaczyłem nie mogłem uwierzyć własnym oczom.
-----------------------------------------------------------------------------------
Wiem miał być dłuższy, ale musiał urwać w tym miejscu.
Mówcie czy Wam się podoba czy nie. ;)
niedziela, 5 sierpnia 2012
Polecam świetnego bloga ;-)
Znalazłam bloga nie jakiej ♥ Darci ♥ który jest świetny. Są tam fajne rzeczy o niej i opowiadanie która zaczyna o JB. Jeżeli lubicie go to serdecznie polecam tego bloga. Na prawdę blog zapowiada się rewelacyjnie ;) A dziewczyna która go pisz jest bardzo sympatyczna i urocza. Dawno przez internet nie poznałam kogoś takiego ;]
Oto link do bloga
http://blog-about-my-life-darci.blogspot.com/
Piszcie czy Wam się podoba ;>
Oto link do bloga
http://blog-about-my-life-darci.blogspot.com/
Piszcie czy Wam się podoba ;>
Subskrybuj:
Posty (Atom)