wtorek, 17 lipca 2012

♫ EIGHTH ♫

LOUIS 
  
W końcu wszystko jest okey. Nareszcie cała 4-rka jest szczęśliwa. Liam i Viki spędzają ze sobą masę czasu. To samo Alex i Harry. W sumie nie mają innego wyboru bo od 2 dni jesteśmy w trasie do Włoch a dokładnie do Rzymu. Dotrzemy tam jutro wieczorem. Okropnie długo, ale to podobno przez jakiś problem z drogami. 
No trudno ja z Zayn'em cały czas gramy na psp albo x-boksie.
Niall je albo śpi lub dla odmiany śpi albo je hahaha zdarza mu się również grać na gitarze i pisać piosenkę na podstawie naszych zakochanych par.
Harry i Alex cały czas gadają, opowiadają jakieś śmieszne historię i żarciki
A Viki z Liam oprócz miziania się oglądają jakieś filmiki, robią sobie zdjęcia a potem wstawiają na tt. 
Było na tyle nudno że razem z Zayn zrobiliśmy sobie godzine szczerości i obaj przyznaliśmy się że zazdrościć siostrą. Im się udało i są szczęśliwe, ale podchodząc do tego inaczej to nam jest trudniej znaleźć dziewczynę lubiącą jedynie nas Louis i Zayna a nie chłopaków z zespołu One Direction. W ogóle dziewczyny w naszym wieku często okazują się materialistkami. Udają że zależy im na chłopaków a głowie jedynie buty, torebki i biżuteria. Dla nich chłopak to przenośny bankomat. W dupie mam takie dziewczyny, niech spierdalają. A jeżeli ktoś uważa że ja jestem zły to powinien zobaczyć podejście Zayn'a. Obiecuje dziewczynie góry a potem idzie z nią do łóżka a rano zostawia karteczkę ' Miło był,ale się skończyło'. Dobra koniec tych głupot idę spać.
NEX DAY
Wstałem koło 12;00 i czekałem na upragnioną 16;00 aby zwiedzić Rzym w którym mamy być za 4 godziny. Dla zabicia czasu jadłem moje wspaniałe pomarańczowe dziewczynki. One są dla mnie najważniejszymi kobietami w życiu. Oczywiście nie licząc mamy i Viki które są na pierwszym miejscu.
O upragnionej 16;00 zatrzymaliśmy się na jakimś parkingu i cała nasz 7 opuściła busa.
[Z]- o jeee koniec udręki WOLNOŚĆ
[L]- brachu ja też się cieszę
[N]- jeść, ide jeść
[V] i [A]- ZAKUPY
[Li]- myślałam że razem spędzimy ten czas Viki / i posmutniał
[V]- jasnę Liam że spędzimy razem, ale najpierw pójdę na mały shoping z Alex / i czule go pocałowała
[L]- bleeeeee, dobra masz kartę i spadaj
[H]- ej Liam, a co powiesz na to że pójdziemy z nimi
{li]- co masz na musli ?
[H]- tobie to wszystko trzeba wytłumaczyć. Pójdziemy z na zakpy i Alex i Viki
[Li]- no, o ile Panie się zgodzą
[A]- no jasne, jeżeli macie ochotę to chodźcie z nami
[V]- ale ostrzegamy nam zawsze schodzi się po parę godzin
{h]- dla Was damy rade
Li]- jesteście tego warte
{a]- ojejku jakie to słodki
[V]- chodźcie to idziemy do najbliższego centrum handlowego
[Z]- ej a my chodźcie pójdziemy do jakiegoś baru poszaleć, napić się i może
[L] i [N]- na ŁOWY
[Z]- hahaha znacie mnie bardzo dobrze to chodźcie idziemy
Szliśmy cholernie długo bo tak z 30 minut. Potem znaleźliśmy jakiś bar. My z Niall'em usiedliśmy przy stoliku na bardzo wygodnych fotelach a Zayn poszedł zamówić drinki.. Gdy zamówił to podszedł do nas z napojami
[Z]- no to chłopaki CAŁA NOC JEST NASZA
[L]- to szalejemy
[N]- do rana
Wypiliśmy trochę (ale nie byliśmy wstawieni) i Zayn poszedł na parkiet, nawet udało mu się wyrwać jakąś fajną laskę. Całkiem ładną. Charakterystyczne w niej były czerwone włosy i wielkie brązowe oczy. Typowa laska  jak dla Zayn'a. Gdy on ją w sobie rozkochiwał ja dotrzymywałem towarzystwa Niall'owi, który cały czas jadł i pił. a ja razem z nim. Koło 4;00 postanowiliśmy wrócić do busa.
[L]- ej Niall spadamy prawda ?
[N]- tak chodź jestem już pełny i zmęczony
[L]- to chodź po Zayn'a
Kiedy szliśmy w jego stronę on całował się z tą laską. Musieliśmy mu przerwać
[N]- stary wracamy
[Z]- ja jeszcze zostaje
[L]- mieliśmy trzymać się razem
[Dz]-  a może pójdziemy do mnie ? / spytała czerwono włosa laska
[Z]- no widzicie mam nocleg
[N]- okey to my idziemy
Razem z Niall'em wróciliśmy do busa. Wszyscy już spali koło łóżka leżało wiele toreb z zakupami. O kurwa moja karta mogła trochę się ogołocić, dobrze rano to sprawdzę idę spaćććć.
=========================================================
I JAK WAM SIĘ PODOBA ? ? ?
CHYBA W KOŃCU DZIEJ SIĘ COŚ CIEKAWEGO ;-)

3 komentarze: